Zbyszek
Gość
|
Nowalijki
Mam zastrzezenia do wypowiedzi pani Anny Tarkoty z dnia 0205 2013 Niby cytowala wypowiedz jakiegos dietetyka Ze o tej porze niema jeszcze nowalijek polskich wszystkie sa zagraniczne i nafaszerowane chemia . Pani Aniu proponuje sie przejsc na ryneczek na Zabobrzu , a nie chodzic do BIEDARONKI lub TESCO Tam wszystko sie znajdzie i daje Pani gwarancje ze te nowalijki sa polskie i swierze . Nastepnym razem rowniez proponuje sprawdzic czy artykul pokrywa sie z data Nastepnym razem zaprosi pani na lepienie balwanka w lipcu
|